Pages Menu
Categories Menu
Choroba wieńcowa – przestrzeganie zaleceń

Choroba wieńcowa – przestrzeganie zaleceń

Choroba wieńcowa musi być leczona przy współpracy lekarza z pacjentem i przestrzeganie przez niego zaleceń terapeutycznych. Zgodnie z wytycznymi Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, lekarz musi patrzeć na pacjenta jak na indywidualną osobę. Wybierając dla chorego określoną terapię, trzeba zwrócić uwagę na współistniejące choroby oraz możliwe interakcje między poszczególnym lekami.

Celem lekarza jest obniżenie ciśnienia za pomocą jednego z pięciu rodzajów leków przeciwnadciśnieniowych. Optymalne leczenie polega na równowadze pomiędzy najlepszym lekiem a ewentualnymi działaniami niepożądanymi. U dużej grupy pacjentów z nadciśnieniem są stosowane blokery kanału wapniowego. Mogą one jednak powodować bóle głowy, wysypki. Dlatego leki muszą być odpowiednio dobrane i dopasowane pod względem dawki. Warto zwrócić uwagę na lerkanidypinę: wywołuje ona mniej działań niepożądanych w porównaniu do innych blokerów kanału wapniowego.

Naszymi najtrudniejszymi pacjentami są mężczyźni w wieku 50-60 lat, którzy do tej pory byli zdrowi, a teraz mają chorobę wieńcową, nadciśnienie, czy inne choroby sercowo-naczyniowe. To dla nich sytuacja kryzysowa, muszą zmienić swój styl życia. Nie jest to łatwe, dlatego potrzebne jest indywidualne podejście lekarza do chorego. Jak jednak myśleć o indywidualnej terapii, gdy na korytarzu czeka kolejka pacjentów? To ogromne wyzwanie.

Najlepiej by było stosować mniej leków, a osiągać dobre efekty terapeutyczne. Jest to oczywiście możliwe, jeśli pacjent przestrzega zaleceń. W dużej mierze zależy to od pracy lekarza i jego stosunku do pacjenta. Pacjenci oczekują skutecznego i bezpiecznego leku. Aby przestrzegali zaleceń lekarskich, warto przepisywać im skuteczne leki, które mają mało działań niepożądanych. Często stosowane są inhibitory ACE. Zofenopryl jest bardzo skuteczny, jeśli chodzi o wstrzymanie degeneracji mięśnia sercowego po zawale. Pacjenci, którzy stosują ten lek, rzadko skarżą się na jakieś działania niepożądane.

Natomiast niewydolność serca to bardzo złożony problem. Pacjenci mają objawy, które często są objawami chorób towarzyszących. Zadaniem lekarza jest ustabilizowanie choroby sercowo-naczyniowej. Choroba wieńcowa nie powinna ograniczać aktywności fizycznej i umysłowej pacjenta, ani wpływać na jego życie zawodowe i rodzinne.

Z wielu badań wynika, że antagoniści receptorów kortykoidowych (np. eplerenon) ograniczają liczbę nagłych śmierci sercowych i liczbę hospitalizacji. Wykazują też mniej działań niepożądanych.

Beta-adrenolityki różnią się jeśli chodzi o skuteczność, działania niepożądane, właściwości wazodylatacyjne, sposób wpływania na profil metaboliczny i selektywność betareceptorów. Przy stosowaniu klasycznych beta-adrenolityków lekarze muszą liczyć się z pewnymi działaniami niepożądanymi, jak np. ograniczenie aktywności fizycznej, zaburzenia erekcji. To powoduje, że nie są przepisywane właściwe dawki tych leków. Jeśli popatrzmy na zaburzenia erekcji przy stosowaniu różnych beta-adrenolityków, to możemy stwierdzić, że beta-adrenolityki wazodylatacyjne, jak np. nebiwolol, mają dużo mniej działań niepożądanych niż inne leki z tej grupy.
Możemy coraz skuteczniej pomagać pacjentom, także w terminalnej fazie niewydolności serca. Jesteśmy świadkami miniaturyzacji, która pomoże 400 tys. pacjentom z niewydolnością serca fazy schyłkowej.

tekst: Prof. Petar SeferoVic
Uniwersytet w Belgradzie, Serbia

Przygotowano na podstawie wykładu na Grand Coruses 2013-2014

3/5 - (1 vote)